piątek, 5 września 2014


Hej!

Zaczynam się pomału ogarniać po lecie i wakacjach. Miałam cztery tygodnie urlopu. Na wyrywki, niestety. Pykałam po tydzień…  Ale wiem, że dla niektórych mieć w ogóle cztery tygodnie to luksus, więc nie narzekam. To był dla mnie fajny czas, bo to wakacje przełomów i zmian. I to zmian na lepsze. Kiedyś napiszę więcej. Poza tym wiele czasu poświęciłam klejeniu i wycinaniu. Stworzyłam wiele ładnych kartek, które powoli mam zamiar znowu prezentować tu na blogu.

Poza tym muszę się koniecznie z Wami podzielić mega super wiadomością, którą odkryłam dopiero dziś! Słuchajcie! Wygrałam candy u goja-r!!!!!

Ogarnęła mnie taka radość, że aż nie mogę wysiedzieć przy biurku w pracy. Lecę do swoich papierów. Weekend tuż tuż. A we mnie tyle energii, że gotowa jestem wybuchnąć. To moja pierwsza wygrana. I do tego coś, czego nie mogę mieć normalnie, bo nie mam maszyny… Radość jest nieprzeciętna!

Goja-r dziękuję za możliwość wzięcia udziału w zabawie, a maszynie losującej za szczęśliwe wylosowanie mojego numeru ;-)
Hip hip huraaaa! Yupi!!

1 komentarz: